W sobotę rano w jednym z mieszkań we Włodawie trwała głośna awantura. - Przybyli na miejsce policjanci zastali zakrwawioną 33-latkę z urazem głowy. Powiedziała ona funkcjonariuszom, że została uderzona przez byłego narzeczonego, który w piątek wieczorem przyszedł ją odwiedzić - informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska -Prystupa, oficer prasowy KPP Włodawa.
Para wspólnie piła alkohol. W pewnym momencie doszło do kłótni. - Chwycił za klucze od jej mieszkania i nie chciał wyjść, pomimo jej wielokrotnych próśb. Gdy kobieta chciała mu je zabrać, złapał za szklaną butelkę i uderzył ją w głowę - kontynuuje oficer prasowy. Pogotowie zabrało kobietę do szpitala. 33-latka po udzielonej pomocy wróciła do domu.
56-latek był pijany (ponad 2 promile alkoholu). Mężczyzna dostał dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się do kobiety. Za uszkodzenie ciała oraz naruszenie miru domowego grozi mu do 2 lat więzienia.