Nagła, rozwijająca się przez kilka tygodni, choroba serca była przyczyną śmierci 12-latki z Lublina – informuje Dziennik Wschodni, powołując się na wyniki sekcji zwłok dziewczynki. Jej ciało znalazły w poniedziałek rano jej koleżanki na koloniach w Zakopanem.
Polecany artykuł:
Biegli wykluczyli udział osób trzecich w śmierci dziewczynki. Inne czynniki wewnętrzne też odrzucono. Przyczyną była poważna choroba serca. Skąd się wzięła i jak się rozwijała? Odpowiedzi na te pytania mają przynieść kolejne badania.
Przypomnijmy: 12-latka przyjechała do Zakopanego w niedzielę wieczorem razem z całą grupą kolonijną z Lublina. Wtedy nic nie zwiastowało tragedii. W poniedziałek rano jej koleżanki odnalazły ciało nastolatki. Lekarz stwierdził zgon, a prokuratura rozpoczęła swoje śledztwo.