Włamał się do domu swojego znajomego i... sprzedał jego meble [ZDJĘCIA]

2019-02-06 13:31

Ukradł klucz do budynku, włamał się do mieszkania kolegi i postanowił sprzedać znajdujące się tam meble. Wpadł, kiedy przyjechał po kolejną porcję „towaru”.

Do kradzieży doszło w miejscowości Porosiuki na Lubelszczyźnie. Z niezamieszkałego jeszcze domu ktoś ukradł meble. – Łupem padły m.in.: kanapy, komody oraz stół z krzesłami. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 15 tys. zł – informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.

>>> Skatowali go pałkami, bo... ochlapał pieszych. Mężczyzna nie przeżył [ZDJĘCIA, WIDEO]

>>> Takich juwenaliów w Lublinie jeszcze nie było. UMCS, UM, WSPA i WSSP łączą siły! [AUDIO, SONDA]


Gdy w poniedziałek na miejscu pracowali policjanci, przyjechali tam kolejni chętni na zakup mebli. Pod domem pojawił się „dostawczak”. Jego kierowca oświadczył, że pod tym adresem miał odebrać meble. Obok stała „osobówka”, ale jej kierowca nie był zachwycony widokiem policjantów i... zaczął uciekać.

Wewnątrz volvo znajdowali się mężczyźni, którzy przyjechali „po zakup” mebli. Razem z nimi 27-latek, który okazał się sprzedawcą. Szkoda tylko, że oferował nie swoje meble.

– W rozmowie z policjantami przyznał, że wykorzystał moment nieuwagi znajomego i skradł klucz do jego domu. Po tym postanowił sprzedać znajdujące się tam meble – dodaje Salczyńska-Pyrchla.

Policjanci odzyskali wszystkie skradzione meble. 27-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego usłyszał zarzuty, przyznał się do winy. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy, bo – jak się okazuje – już wcześniej miał na koncie podobne przestępstwo.

>>> Podwyżka opłat za wywóz śmieci. Olbrzymie kary dla mieszkańców [AUDIO, WIDEO]


„Sprytnemu sprzedawcy” grozi 10 lat więzienia, a w recydywie nawet 15 lat za kratkami.

Zobacz WIDEO!