TAK wygląda samochód po zderzeniu z łosiem i drzewem! Aż trudno uwierzyć [ZDJĘCIA]

Sandra Rybińska

2017-09-13 19:13

Kolizja samochodu z pojawiającym się nieoczekiwanie zwierzęciem może mieć naprawdę poważne i tragiczne konsekwencje. Przekonał się o tym jeden z kierowców, który zderzył się z łosiem, a później uderzył w drzewo.

Najnowsze z działu

Zagrożenie wścieklizną

U krowy potwierdzono wściekliznę. To już kolejny przypadek w regionie

Kto zyska?

Seniorzy otrzymają prezent na święta od ZUS. Te osoby mogą liczyć na podwójną emeryturę!

Dramatyczne wyznanie

Przyjechała z narzeczonym na porodówkę. Lekarze wezwali policję. 29-latek uciekł

Polacy toną w długach

Oto najbardziej zadłużony Polak. Astronomiczna kwota, nie wypłaci się do końca życia

Ruszył proces

Śmierć 17-latka na budowie. Razem z kolegą chciał sobie dorobić. Ruszył proces

Polecany artykuł:

Lubelskie: 36-latka śmiertelnie potrącona przez samochód. Poszukiwani świadkowi…

O tym jak poważne skutki może mieć takie nieoczekiwane zderzenie, przekonał się 44-latek kierujący pojazdem marki Ford, któremu na jezdnie wtargnął łoś.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Ford, 44-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego zderzył się z łosiem po czym zjechał naprzeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo. Z relacji kierującego wynikało, że zwierzę wtargnęło na jezdnię z kompleksu leśnego wprost przed jadące auto. Kierujący fordem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 19:40, w miejscowości Bezwola na drodze K-63.

Policjanci apelują do kierowców o wzmożoną czujność na drodze! Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno kosztowną naprawą samochodu. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi.