Do zdarzenia doszło w środę przed południem, na wspólnym odcinku S12 i S17 w Jastkowie na Lubelszczyźnie. – Takie zachowanie kierowców jest bardzo nierozważne i niebezpieczne – skomentował na Twitterze Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA. I opublikował nagranie z monitoringu.
>>> Mordercy poszukiwani na Lubelszczyźnie. Rozpoznajesz ich? [ZDJĘCIA, RYSOPISY]
>>> Tajemniczy samolot krążył nad Lublinem. Wiemy dlaczego!
Kilkadziesiąt samochodów jechało pod prąd, po drodze ekspresowej. Jak duże musiało być zdziwienie kierowców jadących we właściwym kierunku – możemy się tylko domyślać.
Dlaczego doszło do takiej sytuacji? Na dalszym odcinku ekspresówki doszło do pożaru samochodu i bariery energochłonnej. Ruch został wstrzymany na pewien czas, a kierowcy byli o tym informowani w komunikatach. Okazuje się, jednak, że niektórzy wiedzą lepiej...
Kierowcy z nagrania, gdy dotarli do miejsca pożaru – nie czekali na przywrócenie ruchu. Zawrócili na drodze ekspresowej i postanowili... pojechać pod prąd!
>>> Detektyw Rutkowski w Lublinie – szuka 100 mln zł! „Przekręt stulecia”
Zobaczcie zagranie!
>>> Lubelskie: Kierowca wyrzucił psa w trakcie jazdy! W sieci zawrzało
>>> Fala upałów w Lublinie i na Lubelszczyźnie. Jak sobie z nią radzimy? [AUDIO, SONDA]