Fragment pościgu

i

Autor: Archiwum serwisu Fragment pościgu

Pościg jak z filmu. Kierowca służbowego auta zatrzymany po 25 kilometrach [WIDEO]

2015-09-15 18:13

Przez 25 kilometrów uciekał 30-letni mężczyzna, który nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej w Lubartowie. Pościg zakończył się w Lublinie. Akcję nagrała kamera monitoringu.  

Do tej sytuacji doszło w poniedziałek po południu. Około godziny 16 kierowca skody fabia nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli za podejrzanym pojazdem. – Kierowca uciekał drogą krajową nr 19 do Lublina i nie stosował się do wydawanych przez mundurowych sygnałów do zatrzymania. Podczas ucieczki uderzył w oznakowany radiowóz i przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle – relacjonuje podkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

W Lublinie, gdy natrafił na korek przy al. Spółdzielczości Pracy wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową. Z dużą prędkością przejechał między pieszymi. Jeden z policjantów postanowił staranować radiowozem skodę fabię. Podczas zatrzymania na skrzyżowaniu al. Spółdzielczości Pracy i al. Smorawińskiego uszkodzone zostały dwa radiowozy. Po zatrzymaniu mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. Policjanci zmuszeni zostali do wybicia szyb i wyciągnięcia siłą kierowcy na zewnątrz.

Okazało się, że za kierownicą służbowej skody siedział 30-letni mieszkaniec gm. Lubartów. Policjanci od razu sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, jednak alkomat nie wykazał, aby znajdował się pod działaniem alkoholu. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań. Testy wykażą czy 30-latek nie zażywał narkotyków.

Do szpitala trafił również jeden z interweniujących policjantów.

Ostatnie momenty pościgu nagrała kamera monitoringu. Zobacz materiał