To będzie pojedynek na najwyższym poziomie kobiecej piłki ręcznej. Kolejny bój w Lidze Mistrzyń nasze "Perełki" stoczą z rumuńską drużyną CSM Bukareszt.
Wyobrażacie sobie Cristiano Ronaldo i Leo Messiego w jednej drużynie? W piłce ręcznej kobiet, z zachowaniem wszelkich proporcji, taka drużyna istnieje. Ta drużyna 3 listopada zagra z mistrzyniami Polski w hali Globus. CSM Bukareszt, zwycięzca Ligi Mistrzyń już niebawem w Lublinie.
- Już raz się mierzyłyśmy i wiemy że są to takie same zawodniczki, jak my - przyznaje Karolina Kochaniak, rozgrywająca MKS Perła Lublin. - Jasne, grają na innym poziomie ligowym z innymi przeciwniczkami, ale wychodząc na boisko nie myśli się o tym, że po przeciwnej stronie boiska stoi np. Cristina Neagu czy Dragana Cvijic.
- Poziom ligi w Rumunii jest wg mnie bardziej tolerancyjny - mówi Radiu Eska Lublin Natalia Nosek, rozgrywająca MKS Perła Lublin. - Zawodniczki grają bardziej agresywnie, szczególnie w obronie.
Mecz z CSM Bukareszt już 3 listopada (w niedzielę), o godzinie 18:00 w Hali Globus.