Były warsztaty wyrabiania wianków, koncert i nauka pieśni sobótkowych, przedstawienie zespołu obrzędowego Hańsk… Były też wianki, uplecione przez lublinian, płynące po wodzie i poszukiwanie mitycznego kwiatu paproci. Zobacz, jak wyglądał „wieczór sobótkowy” i „wigilia św. Jana” w lubelskim skansenie!
Dla Muzeum Wsi Lubelskiej w piątkowy (24.06) wieczór przybyło kilkaset osób! Chciały doświadczyć sobótkowych zwyczajów z Nocy Kupały czy Wigilii św. Jana, a więc tradycyjnych, pradawnych obrzędów na przesilenie letnie. W Lublinie nie ma lepszego miejsca, by przywołać ducha tradycji sprzed wieków, niż skansen.
Noc Kupały zawsze wydawała się magiczna. I odrobinę tej sobótkowej magii mogli też poczuć ci, którzy pojawili się w Muzeum Wsi Lubelskiej w piątkowy wieczór. Poznawali ludową medycynę opartą na ziołach, legendy o cudownym kwiecie paproci, uczyli się, jak wić wianki i śpiewali świętojańskie pieśni. Były opowieści o sobótkowych zwyczajach, konkursy dla najmłodszych i atrakcje dla nieco starszych.