Na razie nie udało się ustalić, czy dziecko znalezione w piecu w jednym z domów w Majdanie Kozłowieckim urodziło się martwe czy żywe. Biegły lekarz wyniki przedstawi pisemnie dopiero za trzy tygodnie.
Przypomnijmy – do makabrycznego odkrycia doszło w Majdanie Kozłowieckim niedaleko Lublina. Ciało znaleźli rodzice 21-letniej studentki, którzy podejrzewali, że ich córka ukrywa ciążę. W sprawie przesłuchano już dwie osoby. Matka noworodka usłyszała zarzuty.
– Bierzemy pod uwagę zabójstwo – wyjaśnia Agnieszka Kępka z lubelskiej prokuratury. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia treści zeznań matki. We wtorek, o godz. 13.30 sąd w Lubartowie ma się zebrać na posiedzeniu, w którym zdecyduje o tymczasowym areszcie dla oskarżonej kobiety.
Posłuchajcie, co na antenie Radia ESKA powiedziała nam rzeczniczka lubelskiej prokuratury:
>>> Księża na Lubelszczyźnie zmienią parafie. Znamy kolejne decyzje personalne [LISTA NOMINACJI]