Przestępcy wprowadzili również do obrotu znaczną ilość narkotyków. W czasie zatrzymania udało się również zabezpieczyć narzędzia do uprawy marihuany, To lampy, wentylatory, elektroniczne wagi, nawozy czy donice.
- Do realizacji policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie doszło na lubelskim Kośminku. Funkcjonariusze weszli na teren jednej z posesji. Podczas przeszukania garaży ujawnili i zabezpieczyli sprzęt służący do nielegalnej produkcji papierosów: dwie profesjonalne maszyny tzw. kompresory, foliownicę do pakowania, a także produkty i półprodukty: 20 kilogramów krajanki tytoniowej, ponad tysiąc paczek wytworzonych papierosów bez akcyzy, a także butelki z aromatami - powiedziała Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Grupą kierował 30- letni mieszkaniec Lublina. Jak się okazało, mężczyzna jest dobrze znany policji. - Mężczyzna, zaznany policjantom pseudokibic jednej z miejscowych drużyn piłkarskich, już wcześniej wchodził z konflikty z prawem. Odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe - dodaje Kamola. W tej sprawie dokonano jeszcze 4 zatrzymań. To dwaj mężczyźni z Lublina i kobieta. Z kolei w powiecie hrubieszowskim zatrzymana została 60- latka.
- Jak wynika z postępowania prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lublinie, zatrzymany 30 latek odpowiada za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości narkotyków. Jego zatrzymanie to realizacja sprawy z lutego b.r. kiedy kryminalni z KWP w jednym z wynajmowanych mieszkań na Tatarach służących jako magazyn, znaleźli 3.5 kg marihuany. Zatrzymano wówczas dwóch mężczyzn: mieszkańca Lublina i Łęcznej. Policjanci ustalili, że zabezpieczone narkotyki miały trafiać do odbiorców na terenie miasta, zaś osobą, która kierowała nielegalnym procederem jest 30- latek. W tym procederze pomagał mu też zatrzymany 48- letni lublinianin- dodaj asp. Anna Kamola.
W piątek zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzuty. Wobec 30- latka i jego 48- letniego wspólnika sąd zastosował areszt tymczasowy. Dozór policji i poręczenie majątkowe zastosowano wobec 60- letniej mieszkanki Lublina.