Do zdarzenia doszło 31 października około godz. 18.00. Jak relacjonuje lubelska policja dyżurny policji w Krasnymstawie dostał informację o płonącej ciężarówce stojącej na poboczu przy drodze wojewódzkiej nr 842 na wysokości miejscowości Białka. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi.
Kradli w Lublinie japońskie AUTA i sprzedawali na CZĘŚCI. Trafili za kratki przez dziecinny BŁĄD
- Jak się okazało, 41–letni kierowca z gminy Szastarka kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo wraz z naczepą przewożącą buraki jeszcze w trakcie jazdy zorientował się, że coś dzieje się z pojazdem i natychmiast zjechał na parking. Tam zauważył, że kabina volvo stanęła w ogniu - informuje młodszy aspirant Jolanta Babicz z lubelskiej policji. Na szczęście kierowcy nic się w tej sytuacji nie stało.
QUIZ. Gwiazdy, sportowcy, aktorzy. Oni odeszli w ciągu roku. Pamiętasz ich?
Według wstępnych ustaleń przyczyną zapalenia się ciężarówki była nieszczelność układu paliwowego. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.