Do zbrodni doszło w październiku 2017 r. w Krzesimowie na Lubelszczyźnie. Dziewczyna mieszkała z rodzicami, ale nikt w domu nie wiedział, że jest w ciąży. Urodziła w tajemnicy.
Po porodzie zabrała córkę i wyszła z domu. Poszła nad rzekę i wyrzuciła córeczkę do wody. Później wróciła do domu i zatarła wszystkie ślady. Następnego dnia przypadkowy przechodzień zauważyła ciało noworodka unoszące się na wodzie.
>>> Dziecięca pornografia w seminarium duchownym! Sprawę bada lubelska prokuratura
Proces 23-latki trwa za zamkniętymi drzwiami. Prokuratura dowodzi, że dziewczyna działała z premedytacją, a zbrodnię zaplanowała już wcześniej. Grozi jej dożywocie.