W lubelskim szpitalu urodziły się czworaczki. Rodzice Julii, Jakuba, Alicji i Nikodema mieszkają w Michowie pod Lubartowem
Kolejne lubelskie czworaczki na świecie! A właściwie Michowskie, bo właśnie z Michowa w powiecie lubartowskim pochodzą rodzice Julii, Jakuba, Alicji i Nikodema, którzy przyszli na świat 10 stycznia w Klinicznym Oddziale Ginekologii i Położnictwa w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. O niezwykłych narodzinach poinformowano media podczas konferencji prasowej dziś, 17 stycznia. Jak ujawnili medycy, przy nietypowym porodzie pracowało kilkanaście osób, w tym ginekolodzy, neonatolodzy i położne. Dzieci są wcześniakami, przyszły na świat pod koniec 31. tygodnia ciąży przez cesarskie cięcie. Ważyły od 1490 g do 1800 g. Jak ujawniła dr n. med. Eulalia Majewska, czworaczki leżą w inkubatorach, ale ich stan jest stabilny i tylko jedno dziecko nie oddycha jeszcze samodzielnie.
"Gdy pan doktor zaczął podczas wizyty liczyć: jeden, dwa, trzy i cztery – to dobrze, że leżałam na leżance"
Rodzice czworaczków to Paulina i Marcin Sarneccy mieszkający w Michowie w pow. lubartowskim, którzy mają już dwuletnią córkę Gabrysię. O tym, że niebawem będą mieli aż pięcioro dzieci, dowiedzieli się w siódmym tygodniu ciąży. "Co prawda, dwójki dzieci mogliśmy się spodziewać, bo w rodzinie męża są bliźniaki, ale czwórki absolutnie nie. Gdy pan doktor zaczął podczas wizyty liczyć: jeden, dwa, trzy i cztery – to dobrze, że leżałam na leżance, bo nie wiem, jakby się to skończyło" – powiedziała Paulina Sarnecka podczas konferencji prasowej.