Co dalej z Lubelskim Klubem Jeździeckim?

i

Autor: Pexels.com Co dalej z Lubelskim Klubem Jeździeckim?

Co dalej z Lubelskim Klubem Jeździeckim? Kto i kiedy zajmie jego teren? [AUDIO]

2019-01-15 17:12

Tereny u zbiegu ul. Nadbystrzyckiej i Krochmalnej od wielu, wielu lat kojarzą się mieszkańcom Lublina z końmi. Już przed II wojną światową istniał tam profesjonalny tor wyścigowy.

Po wojnie, w 1965 roku, rozpoczął tam działalność Lubelski Klub Jeździecki. Organizacja, która obecnie zajmuje się tamtejszymi terenami, ma spore problemy.

Czy LKJ w końcu opuści teren u zbiegu Nadbystrzyckiej i Krochmalnej? Miasto wypowiedziało umowę dzierżawy w 2015 roku, od tamtej pory klub korzysta z terenu bezprawnie. Rośnie zadłużenie względem miasta, trwa proces sądowy, ściąganiem należności zajął się już nawet komornik.

– Chcemy, żeby terenem opiekował się wiarygodny partner, który będzie to robił patrząc także na interesy miasta i jego mieszkańców – mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik lubelskiego MOSiR-u. To właśnie ta instytucja jest właścicielem terenu. Do tej pory wydzierżawiała go Lubelskiemu Klubowi Jeździeckiemu.

>>> 31-latek zginął pod kołami samochodu. Tragiczny, nocny wypadek


MOSiR zapewnia, że są już inni inwestorzy, którzy chcieliby zająć się nauką jazdy konnej w tym miejscu. – Mamy potencjalnych chętnych, którzy chcieliby zająć miejsce LKJ i na poważnie prowadzić zajęcia z jazdy konnej – przyznaje Bednarczyk. – Podkreślam, że Miasto i MOSiR nie ma żadnych innych planów, związanych z tym terenem. Konie tam były i będą.

Według wyroku sądu, Lubelski Klub Jeździecki miał czas do końca 2018 roku na opuszczenie terenu, odwołał się jednak decyzji. Sprawa jest w toku.

>>> Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym. 55-latek zginął na miejscu


Posłuchaj też, co o sprawie LKJ-u powiedział naszemu reporterowi, Bartkowi Ważnemu, rzecznik lubelskiego MOSiR-u, Miłosz Bednarczyk.


>>> Lublin bez „żółtych kamizelek”. Urzędnicy wojewody wolą protestować inaczej [WIDEO]

Zobacz WIDEO!