Tragiczny początek tygodnia na ulicach Chełma. W poniedziałek rano na skrzyżowaniu Lubelskiej, Szpitalnej i Trubakowskiej doszło do makabrycznego wypadku, w wyniku którego zginął 70-letni kierowca. Jak i dlaczego doszło do tej tragedii? Odpowiedzi szuka teraz policja i prokuratura.
– Kierujący samochodem marki Peugeot 70-letni chełmianin z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego uderzył w samochód marki Volkswagen, następnie wjechał na chodnik, uderzając w znak drogowy i stojak dla rowerów, po czym uderzył w kolejny samochód – relacjonuje kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Starszy mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala, ale ratownicy medyczni i lekarze, pod których opiekę trafił, przegrali walkę o jego życie. Niestety, 70-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł.
Jak i dlaczego doszło do tragicznego wypadku? W tej sprawie więcej jest pytań niż odpowiedzi, a tych drugich szuka teraz policja i prokuratura.
– Pozostałe osoby uczestniczące w tym zdarzeniu nie odniosły obrażeń. Kierujący pojazdami, w które uderzył 70-latek, były trzeźwe. Decyzją nadzorującego czynności prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań – informuje Czyż.
Wyniki sekcji zwłok zmarłego mężczyzny mogą być kluczowe, bo badanie wyjaśni, dlaczego 70-latek nie był w stanie zapanować nad samochodem. Być może zasłabł albo stracił przytomność? Tymczasem policjanci niezmiennie apelują o ostrożność i rozwagę na drodze. Tym bardziej że ostatnie dni pokazują wiele tragicznych przykładów zdarzeń, które kończą się śmiercią i dobitnie pokazują, że nie wszystko na drodze zależy od nas samych.