Zabójstwo pod Biłgorajem. 45-latek nie żyje, jego ojciec ranny
33-latek z Zagumni pod Biłgorajem przyznał się do zabicia brata i usiłowania zabójstwa ojca. Ciało 45-latka i jego nieprzytomnego ojca znaleziono w środę, 3 lipca, po tym jak o godz. 5 wpłynęło zgłoszenie w tej sprawie. Załogę karetki pogotowia powiadomili najpierw członkowie rodziny poszkodowanych.
Okazało się, że ofiara i 65-latek mieli rany głowy spowodowane uderzeniami siekierą, więc policjanci przystąpili do poszukiwań sprawcy. Brat zabitego i syn starszego z mężczyzn, który w stanie krytycznym leży w szpitalu, został zatrzymany po ok. godzinie na terenie Biłgoraja - miał we krwi 2,5 promila alkoholu. Dalsza część tekstu poniżej.
Listen on Spreaker.W czwartek, 4 lipca, 33-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju z wnioskiem o areszt. Usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia - poinformowała aspirantka Joanna Klimek, rzeczniczka policji w Biłgoraju.