Robił to własnej matce! Kobieta nie była jedyną ofiarą. Horror w powiecie łęczyńskim

i

Autor: KWP Lublin Dopiero interwencja policji przerwała rodzinne piekło

Robił to własnej matce! Kobieta nie była jedyną ofiarą. Horror w powiecie łęczyńskim

2021-06-29 9:17

Rodzinny horror w powiecie łęczyńskim na Lubelszczyźnie. 43-letni mężczyzna robił to własnej matce, ale kobieta nie była jego jedyną ofiarą. Znęcał się też nad swoim ojcem. – Rodziców wyzywał, poniżał, krytykował. Groził im pozbawieniem życia oraz zniszczeniem domu – informują policjanci. W pewnym momencie kobieta nie wytrzymała i o tym, co dzieje się w ich domu, opowiedziała mundurowym. Agresywny syn został zatrzymany, a najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami aresztu. Grozi mu kara pięciu lat więzienia.

Robił to własnej matce i ojcu. Ich codzienne życie zamienił w piekło.43-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego po alkoholu wszczynał awantury domowe – relacjonują policjanci z KPP w Łęcznej. – Swoich rodziców wyzywał, poniżał, krytykował. Groził im pozbawieniem życia oraz zniszczeniem domu – wyliczają mundurowi. Gnębiona kobieta nie wytrzymała i poprosiła o pomoc.

Zobacz też: Czarna niedziela w Lubelskiem. Jeden dzień, dwóch topielców. Horror nad wodą

Policjanci zatrzymali 43-latka. Usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. W sobotę sąd zdecydował, że „synek” najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami aresztu i tam poczeka na swój proces.

Za popełnione przestępstwa agresorowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – przypomina aspirant Magdalena Krasna. – Policjanci w sposób bezwzględny traktują przestępców zagrażających bezpieczeństwu, życiu i zdrowiu innych osób, a w szczególności zagrażających osobom pokrzywdzonym przemocą. Pamiętajmy, pomocą służy wiele instytucji. Należy tylko zacząć działać – dodaje.

Super raport 28.06 (Goście: Leszek Miller - eurodeputowany, były premier oraz Jan Maria Jackowski - senator PiS), Sedno Sprawy: Tomasz Siemoniak

Mundurowi apelują też, by reagować, gdy widzimy lub wiemy, że w naszym otoczeniu – w rodzinie, w bloku, u sąsiadów – dochodzi do przemocy albo wtedy, gdy komuś dzieje się krzywda. Bez reakcji nikomu nie da się pomóc. Funkcjonariusze przypominają też, że od 30 listopada obowiązują nowe przepisy, które mają pomóc w walce z przemocą domową i w ochronie jej ofiar.

Na ich podstawie policja otrzymała nowe uprawnienie w postaci możliwości wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia – tłumaczy asp. Krasna.

Sonda
Czy kary za stosowanie przemocy wobec bliskich powinny być wyższe?