
Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Lubelskie Towarzystwo Retro Cyklistów tuż przed Bramą Krakowską zorganizowało wystawę pięknie odrestaurowanych rowerów.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
– Chcieliśmy pokazać lublinianom, jakie jednoślady królowały na ulicach naszego miasta wiele lat temu – tłumaczy retro cyklista Piotr Kańczugowski.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Wystawa pięknych jednośladów była jedną z atrakcji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Rowery pokazano bardzo różne: od wspomnianych już produktów powojennych, po perełki pamiętające czasy II Rzeczpospolitej i starsze. Wszystkie pięknie odrestaurowane, na „pełnych chodzie”.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Mają w sobie to coś... styl i piękno detali. Lubelskie Towarzystwo Retro Cyklistów tuż przed Bramą Krakowską zorganizowało wystawę pięknie odrestaurowanych rowerów.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
– Chcieliśmy pokazać lublinianom, jakie jednoślady królowały na ulicach naszego miasta wiele lat temu – tłumaczy retro-cyklista Piotr Kańczugowski.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Wystawa pięknych jednośladów była jedną z atrakcji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Cieszyła się wielkim zainteresowaniem wśród mieszkańców miasta i turystów.

Starych rowerów czar, czyli czym się po Lublinie kiedyś jeździło
Rowery pokazano bardzo różne: od wspomnianych już produktów powojennych, po perełki pamiętające czasy II Rzeczpospolitej i starsze. Wszystkie pięknie odrestaurowane, na „pełnych chodzie”, prawie jak z salonu – to efekt wielomiesięcznych prac.
