20-latek, który dostał mandat za złamanie przepisów drogowych, zginął kilka godzin później w wypadku pod Lublinem. Wszystko działo się w sobotę, 13 kwietnia. Motocyklistę zatrzymała najpierw kontrola drogowa, karząc go za nieprawidłowe wyprzedzanie i przekroczenie prędkości, ale ok. godz. 21.30 mężczyzna już nie żył. Uderzył w tył poprzedzającego go opla.