Opatkowice. Potworna śmierć nastolatków: Darii, Kacpra i Damiana. REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ
Trójka nastolatków zginęła w makabrycznym wypadku w Opatkowicach pod Puławami na Lubelszczyźnie. W nocy ich samochód wypadł z drogi, ściął drzewo i dachując, wylądował w stawie 30 metrów dalej. Trójka nastolatków utonęła zamknięta w aucie. Wiemy coraz więcej o ostatnich minutach ich życia… Zobacz rekonstrukcję zdarzeń, które doprowadziły do tragedii 11 listopada 2020 roku.
Wypadek w Opatkowicach. To tu doszło do tragedii
Makabryczny wypadek trójki nastolatków miał miejsce 11 listopada 2020 r. ok. godz. 23.00 na drodze z Opatkowic do Łęki (pow. puławski) na Lubelszczyźnie. Troje nastolatków zginęło na miejscu, topiąc się w pobliskim stawie, do którego wpadł ich samochód.
Opatkowice: Czerwony peugeot wypadł z drogi
– Kierujący samochodem osobowym marki peugeot na wzniesieniu i łuku drogi biegnącej przez wał wiślany, zjechał z drogi, a następnie z nasypu wału wiślanego, gdzie wybiło go w powietrze. Samochód uderzył w drzewo, po czym dachował i wpadł do zbiornika wodnego, kołami do góry – opisuje Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Samochód jak metalowa pułapka. Przyjaciele utonęli w stawie
Ustalenia śledczych wskazują na to, że trójka nastolatków nie zginęła w wyniku obrażeń doznanych podczas wypadku drogowego, ale utopiła się w wodzie stawu. Gdy ich auto dachowało w wodzie niedużego wyrobiska, stało się metalową pułapką z której – nawet gdyby mieli siły i możliwość – nie dałoby się uwolnić.
Opatkowice. Jak doszło do wypadku? Rekonstrukcja zdarzeń
Jak i dlaczego doszło do tragedii? Wracali do domu. Tuż przed śmiercią byli u dziewczyny Kacpra, która przebywała na kwarantannie. Chłopak chciał ją zobaczyć choćby z daleka. Zabrał ze sobą nieodłącznych przyjaciół… Razem spędzali czas i razem zginęli w makabrycznym wypadku w Opatkowicach.
Nierozłączni przyjaciele: Daria, Kacper, Damian
Damiana i Kacpra łączyło bardzo wiele – miłość do kulturystyki i zdrowego stylu życia oraz treningi sztuk walki. Byli nierozłącznymi przyjaciółmi. Dziewczyna Kacpra, którą pojechali odwiedzić to przyjaciółka Darii. Razem tworzyli świetną paczkę – wszędzie byli razem, zawsze zgrani.
Kolega Damiana S.: „Wygląd modela, wnętrze przyjaciela”
O tej trójce nikt nie mówi inaczej niż tylko dobrze. Na miejscu niepojętej tragedii stanęło całe może zniczy. Kolega Damiana S. wspomina go w rozmowie z SE: – Życie nauczyło go, że sam musi wypracować sobie swoją przyszłość – opowiada. Był pracowity, ambitny, ale też koleżeński i taki… zwyczajny. – Wygląd modela, a wnętrze przyjaciela – kończy jego kolega.
Daria, Kacper i Damian. Młodzi i piękni. Zginęli w Opatkowicach
Nikt nie mówi o nich złego słowa. Nie dlatego, że nie wypada, ale dlatego, że to byli dobrzy, młodzi ludzie. Tak wspominali ich najbliżsi. – Spokojni i skoncentrowani na tym, co dla nich najważniejsze – mówił SE ojciec Kacpra. – Nasz syn nigdy w życiu nie poszedł nawet na dyskotekę – dodaje pogrążony w rozpaczy.
11 listopada w Opatkowicach. Tragiczny koniec
11 listopada 2020 roku w Opatkowicach życie tych młodych, pięknych, ambitnych ludzi skończyło się w jednym tragicznym momencie. Samochód dachował w stawie, spadając na jego dno, jakieś 150 cm w dół. Wystawały jedynie koła. Kiedy na miejscu zjawili się strażacy, nie mogli dostać się do auta. Drzwi były zablokowane. Kiedy wydobyli ich na brzeg, nikt z trójki przyjaciół już nie żył…
Opatkowice. Potworna śmierć nastolatków: Darii, Kacpra i Damiana
Trójka nastolatków zginęła w makabrycznym wypadku w Opatkowicach pod Puławami na Lubelszczyźnie. W nocy ich samochód wypadł z drogi, ściął drzewo i dachując, wylądował w stawie 30 metrów dalej. Trójka nastolatków utonęła zamknięta w aucie. Wiemy coraz więcej o ostatnich minutach ich życia…
Opatkowice. Potworna śmierć nastolatków: Darii, Kacpra i Damiana
Daria miała 15 lat. Damian 18, a Kacper 19. Byli nierozłączną paczką przyjaciół. Młodzi, piękni, szalenie ambitni, poukładani. Wiedzą, że mają przed sobą całe życie i chcieli je wykorzystać najlepiej, jak potrafią. Wszystkie plany i marzenia zostały przekreślone w jednym, tragicznym momencie.