MAKABRYCZNA śmierć 19-latki i 20-latka. Krystian i Patrycja byli parą. BLIŹNIACZE wypadki
Lubelskie: Krystian i Patrycja byli parą. Zginęli w identycznych wypadkach…
Samochód uderzył w drzewo i zaczął płonąć. Było po 2.00 w nocy. Kierowcy nie udało się uratować. To jeden opis, ale pasujący do dwóch różnych wypadków. Do pierwszego doszło 11 kwietnia. Zginął 20-letni Krystian. Drugi miał miejsce dwa dni później, 13 kwietnia. Zginęła 19-letnia Patrycja.
To nie mógł być przypadek. Licealiści byli parą. Zginęli w bliźniaczych wypadkach. Jaka jest tajemnica ich przedwczesnej śmierci? Poznaj szczegóły tej historii. Kliknij i zobacz kolejne zdjęcia w galerii.
Najpierw odszedł Krystian...
Piotrawin, 11 kwietnia. Było po godz. 2.00 w nocy, gdy doszło do tragedii. Ratownicy nie mieli szans, by pomóc kierowcy, w zmiażdżonym, płonącym aucie. Wydostali tylko zwłoki młodego człowieka.
– Kierujący VW golfem zjechał z drogi na lewe pobocze i przodem pojazdu uderzył w drzewo. Po wypadku samochód zapalił się. Po ugaszeniu pożaru przez strażaków wewnątrz ujawniono zwęglone zwłoki osoby kierującej – relacjonował wówczas kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Śmierć Krystiana to był początek tragedii...
Początkowo mundurowi nie znali nawet tożsamości ofiary makabrycznego wypadku w Piotrawinie. Ruszyło śledztwo, które trwa do dziś. Śledczy sprawdzają, jak doszło do tragedii. Niedługo później niemal identyczny scenariusz wypadku powtórzy się w innej miejscowości woj. lubelskiego.
Zobacz dalszą część tej wstrząsającej historii w kolejnych zdjęciach galerii.
Potem odeszła Patrycja...
Końskowola, 13 kwietnia. I znów było po godz. 2.00 w nocy, gdy doszło do kolejnej tragedii. Samochód uderza w drzewo i zaczyna płonąć. Ratownicy nie mieli szans, by pomóc kierowcy. Z wraku wydobywają zwęglone zwłoki.
Podobny wypadek i równie tragiczny finał...
W tym przypadku, podobnie jak przy pierwszym wypadku, na pomoc było już za późno. Ruszyło kolejne śledztwo, by wyjaśnić szczegóły tragedii.
– Dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony, że na drodze z Końskowoli do Sielc pali się samochód, który uderzył w drzewo. Po ugaszeniu pożaru przez strażaków, wewnątrz pojazdu ujawniono zwłoki osoby kierującej – relacjonowała po tragedii podkom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Zginęli w identycznych wypadkach…
Dwa niemal identyczne zdarzenia, w których giną młodzi ludzie, w podobnym wieku… To nie mógł być przypadek. Wkrótce stało się jasne, że nie tylko wiek i okoliczności ofiar tych zdarzeń są podobne. Związek między jedną a drugą tragedią był znacznie mocniejszy…
Odeszli niemal w tym samym momencie...
20-letni kierowca, który zginął w Piotrawinie i 19-latka, która zginęła w Końskowoli, byli parą – podały lokalne media. Wiadomość wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Młodzi ludzie znali się, uczyli się w tym samym miejscu – Zespole Szkół nr 5 im. Jana Pawła II w Lublinie. Młodzi byli parą. Ich miłość i życie skończyło się niemal w jednym momencie.
Krystian i Patrycja byli parą. Zginęli w identycznych wypadkach…
Najpierw Tragiczny wypadek w Piotrawinie (pow. lubelski). W makabrycznych okolicznościach ginie 20-latek. Niedługo później niemal identyczne zdarzenie w Końskowoli (pow. puławski). W obu przypadkach samochód osobowy uderza w drzewo i zaczyna płonąć. Kierujący giną na miejscu, strażacy wydobywają zwęglone zwłoki. Później media obiega szokująca wiadomość: to para licealistów z Lublina. Znali się, byli parą. Krystian i Patrycja zginęli w bliźniaczych wypadkach.
Tragedia i żałoba setek osób...
To nie był zbieg okoliczności. Byli parą i zginęli w bliźniaczych wypadkach, w takich samych okolicznościach. Ich śmierć pogrążyła w żałobie setki osób…
– W związku z tragiczną śmiercią naszych uczniów Patrycji i Krystiana łączymy się w bólu z Rodzinami i Wszystkimi, których ta śmierć dotknęła – czytamy w komunikacie zespołu szkół, do których oboje chodzili.
Byli pełni życia, planów, energii...
Patrycja i Krystian mieli przed sobą całe życie, być może wspólne. W tym roku mieli zdawać maturę. Byli pełni życia, planów, energii. To wszystko skończyło się niemal w jednym momencie.
19-latka była radną Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. – Była aktywną działaczką i wolontariuszką. Angażowała się w akcje charytatywne i pomoc innym – piszą w ostatnim pożegnaniu jej koleżanki i koledzy.
Jest to dla nas niewyobrażalna strata koleżanki z ław ratusza, przyjaciółki i osoby zaangażowanej w sprawy społeczne. Nie umiemy dostatecznie wyrazić smutku po jej odejściu – piszą przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta.
Piotrawin: Pożar po wypadku. W środku zwęglone zwłoki!
Przyjaciele 20-latka zorganizowali w sieci zbiórkę, by pomóc bliskim Krystiana.
– Zjechał na lewe pobocze uderzył w drzewo i spłonął w samochodzie. Dla wszystkich przyjaciół i rodziny jest to ogromna tragedia. Ciężko nam się z tym pogodzić ale los jest okrutny – piszą w opisie założonej zbiórki na pokrycie kosztów pogrzebu i pochówku.
Wystarczyła chwila, by zebrać zadeklarowaną kwotę ośmiu tysięcy złotych. Zbiórkę można znaleźć w serwisie zrzutka.pl.
MAKABRYCZNA śmierć licealistów. Krystian i Patrycja byli parą. BLIŹNIACZE wypadki
Dwa oddzielne postępowania, mające wyjaśnić okoliczności makabrycznych śmierci dwójki młodych ludzi, cały czas trwają. Zwłoki mają zostać wkrótce zbadane podczas sekcji. W przypadku 20-latka potrzebne będą badania DNA, by na sto procent potwierdzić jego tożsamość…
Jaka jest tajemnica bliźniaczych wypadków na Lubelszczyźnie? Dlaczego Patrycja i Krystian odeszli tak wcześnie?
MAKABRYCZNA śmierć licealistów. Krystian i Patrycja byli parą. BLIŹNIACZE wypadki
Postępowanie w sprawie tragicznej śmierci Krystiana prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ. Okoliczności tragedii, której zginęła Patrycja, bada Prokuratura Rejonowa w Puławach.
– Postępowania są prowadzone w kierunku spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym – przekazała w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prok. Agnieszka Kępka.
MAKABRYCZNA śmierć licealistów. Krystian i Patrycja byli parą. BLIŹNIACZE wypadki
W całej tej sprawie wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi. Mogą je przynieść trwające śledztwa. Nic jednak nie ukoi bólu po stracie najbliższych i przyjaciół, po przedwczesnym odejściu dwójki młodych, pięknych ludzi. Nikt nigdy nie zrozumie też, jak i dlaczego, los potrafi być tak okrutny…