Lubelskie. Zbiórka jagód to dla nich praca na pełen etat
Jak zaznaczają kobiety, które spotkaliśmy pod Radzyniem Podlaskim na Lubelszczyźnie, owoce zakupione bezpośrednio od "zbieraczy" są najlepsze. - Takie są najsmaczniejsze i najbardziej świeże - przekonują panie Jadwiga (58 l.) i Jolanta (58 l.).
Źródło: Mariusz Mucha/Super Express
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lubelskie. Zbiórka jagód to dla nich praca na pełen etat
O tym, że są jagody wiadomo, nawet bez wchodzenia do lasu. Wiele osób trudni się bowiem zbieraniem owoców i sprzedawaniem ich bezpośrednio przy drodze.
Źródło: Mariusz Mucha/Super Express
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lubelskie. Zbiórka jagód to dla nich praca na pełen etat
- To ciężka praca - mówią zgodnie panie Jadwiga i Jolanta. Zbierają jagody i grzyby od kilku lat, a pieniądze pochodzące z tej pracy stanowią dla nich ważny składnik budżetu. Tak naprawdę to praca na pełen etat
Źródło: Mariusz Mucha/Super Express
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lubelskie. Zbiórka jagód to dla nich praca na pełen etat